Podsumowując. Takie plażingowe wakacje też są fajne, można się zresetować, a jak się ma fajną ekipę ze sobą to już w ogóle jest super. Muszę się przyznać, że do Polski oprócz kupy torebek, do których, nie ma co ukrywać mam ogromną słabość, pięknej opalenizny, przywiozłam też ze sobą kilka nadprogramowych kilogramów, bo jedzenie w hotelu było przepyszne. Trudno. Teraz nastała w moim życiu pora suszy, czyli wracamy do diety. No cóż. Coś za coś.
Wracając do Turcji to na koniec muszę napisać jeszcze jedno coś bardzo ważnego. Tam jest bezpiecznie, naprawdę. Przynajmniej tam gdzie ja byłam, czyli okolice Bodrum. Ludzie są sympatyczni, przemili, gościnni. Nie spotkałam się z żadnym chamskim potraktowaniem przez nikogo. Owszem, jak się uważniej przyjrzeć w centrum miasta to można dostrzec policję z bronią, ale jak to powiedziała nam rezydentka to są wszystko dodatkowe środki, żeby turyści czuli się bezpiecznie, bo oni żyją z turystyki i nie mogą sobie pozwolić na żadne oznaki niezadowolenia turystów.
prywatna plaża przy hotelu w małej zatoce nad morzem Egejskim
wieczorem w ogrodach przy hotelu robiło się kolorowo
mieliśmy też prywatny hotelowy amfiteatr, w którym codziennie o 21:30 odbywały się rózne występy i koncerty
piękne przyhotelowe palmowe ogrody
jak na porządny hotel przystało, był też basen, a nawet dwa (bo tego dla dzieciaczków nie liczę) i to ze zjeżdżalniami - nie zjechałam, chyba dorosłam w końcu i stwierdziłam, że może w zjeżdżaniu jest niesamowita frajda ale to wpadanie do wody, gdy ja staram się nie zamaczać głowy bo nie lubię, nie jest fajne i gra niewarta jest świeczki
podetpaliśmy kilometr dalej poza zatokę, żeby zobaczyć zachód słońca nad morzem
zachód słońca nad morzem Egejskim
takie coś, albo takiego ktosia spotkaliśmy na ulicy, wielkości dłoni to było i wcale nie uciekało, co mogło oznaczać tylko tyle, że to my powinniśmy wziąć nogi za pas, bo musiało być niebezpieczne.
Bodrum - Brama Myndos do starożytnego miasta Halikarnasu - oryginalna
widok na zatokę - Bodrum
widokowe wzgórze z wiatrakami - Bodrum
widok na morze Egejskie
wzgórze wiatraków - jeden odbudowany (Bodrum)
drzewo pieprzu czarnego, za kilka tygodni te zielonkawe kiście z niedojrzałym pieprzem będą nadawały się zbiorów
starożytny Amfiteatr w Bodrum
prawdziwy turecki kebab - mięso (tutaj wołowe, bywa też baranina), sos pomidorowy i to białe to jogurt jest
widok na jedną z wielu zatok morza Egejskiego nieopodal hotelu