Poniższe zdjęcia mówią, że tak.
Piękna pogoda, wspaniałe widoki, przejrzyste, ciepłe morze, mimo takiej odległości od kraju wokół sami Polacy i co najważniejsze ... wspaniała, wakacyjna ekipa, bo najważniejsi zawsze są ludzie. Gdziekolwiek nie jedziemy, cokolwiek nie robimy to nasi przyjaciele sprawiają, że wakacje są niezapomniane.
Chorwacjo, kiedyś do Ciebie wrócę, ale czy w to samo miejsce? Raczej nie, chociaż było pięknie. Życie jest za krótkie, a świat za duży, aby dwa razy urlopować się w tym samym miejscu. Jest jeszcze tyle do zwiedzenia, tyle do zobaczenia.
Poniżej moje wakacje w zdjęciowej pigułce:
Orebić - miasteczko na półwyspie Peljesac
miasto Korcula - wyspa Korcula
miasto Korcula na wyspie Korcula w południowej Dalmacji
półwysep Peljesac - widok na Orebić Korculę i okolice
latarnia morska w Loviste, miasteczku na końcu półwyspu Peliesac
miasteczko Loviste
Medugorie w Bośni i Hercegowinie
Medugorie - góra objawień
zachód słońca nad półwyspem Peljesac
Ston - miasteczko na początku półwyspu Peljesac otoczone murem zwanym małym murem chińskim
Półwysep Peljesac znany z pięknych plaż, małych zatoczek i winnic
ponoć najpiękniejsza plaża na półwyspie Peljesac - plaża Divna co po chorwacku oznacza cudowna, piękna
zachód słońca w zatoczce Duba w miejsowości Duba Peljeska
powrót do Orebić'a z drugiej strony półwyspu
widok na półwysep Peljesac z najwyższego szczytu na półwyspie Sveti Ilija (961m n.p.m,.)
Sveti Ilija (961m n.p.m.) - najwyższy szczyt półwyspu Peljesac, niby tylko 961m ale zaczynaliśmy od wysokości "0", więc 5 godzin wędrówki, ale warto było, widoki zapierają dech w piersi
widok ze szczytu Sveti Ilija (961m n.p.m.) na półwysep Peljesac
widok ze szcytu Sveti Ilija (961m n.p.m.) na półwysep Peljesac
widok na Orebić
granaty rosną u nich w każdym przydomowym ogródku, zupełnie jak u nas jabłka
a Dubrownika tym razem nie zwiedzaliśmy chociaż było tak blisko, bo ilekroć jesteśmy w Chorwacji zwiedzamy to stare, piękne miasteczko, nosz ileż można ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz