poniedziałek, 15 grudnia 2014

tak na filmowo

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że w Polsce robi się coraz lepsze filmy.
To nie tak, że do tej pory to było dno, bo przecież mamy kilka kultowych perełek, do których się wciąż wraca, a cytaty z takich produkcji krążą w życiu codziennym.
Ale spójrzmy prawdzie w oczy. W ostatnich latach trzeba było przewalić kupę chłamu, aby trafić na coś wartego oglądnięcia. Te nieśmieszne, głupawe komedie, te bezsensowne kryminały, obyczajówki robione na najniższym budżecie, w których do końca nie wiadomo było o co chodzi.

Jesienią szumnie wszedł do kin film Jana Komasy "Miasto 44", o Powstaniu Warszawskim.
Podobno jeden z najdroższych filmów polskiego kina.
Każdy z kim rozmawiałam, a kto oglądał ten film miał inne odczucia z nim związane.
A ja?
Dla mnie był trochę przejaskrawiony, chociaż muszę przyznać, że efekty specjalne zrobiono w hollywoodzkim stylu. Porywały. Wydaje mi się jednak, że gdybym oglądała go w domu, nie w kinie to mogłabym przy nim zasnąć, bo fabułę trochę rozwleczono. Ale i tak uważam, że warto go zobaczyć.


Natomiast film "Bogowie", który też całkiem niedawno wszedł na ekrany kin zrobił na mnie duże wrażenie. To nic, że przez połowę filmu musiałam siedzieć z zamkniętymi oczami, bo od tych ludzkich bebechów z igłami w tle robiło mi się słabo. Przynajmniej reszta grupy, z którą byłam w kinie miała się z czego pośmiać (ciekawe czy by im było tak do śmiechu gdybym zemdlała w trakcie ). Ale Kot zagrał Religę fenomenalnie. I to ukazanie Polski w latach 80-tych. To przełamywanie barier, walka z zacofaniem, wszelkimi przeciwnościami - świetne. To trzeba zobaczyć.


Zachęcona polskimi produkcjami, zmusiłam się więc ostatnio do oglądnięcia jeszcze jednego polskiego filmu. "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy. Wszyscy mówili, że warto go zobaczyć, ze względu na grę Więckiewicza.

Faktycznie, świetnie zagrał Wałęsę. Nie spodziewałam się, że aż tak dobrze mu to wyjdzie. Film taki sobie, nie rzuca na kolana ale oglądnąć można.
Czemu więc o nim wspominam?
Bo ścieżka dźwiękowa do filmu jest rewelacyjna. To jest to co lubię. Jest tam i Daab, Proletaryat, Chłopcy z Pacu Broni,KSU, AYA RL, Tilt czy Dezerter lub Róże Europy. I do tego wybrano utwory idealnie dopasowane do danych momentów w filmie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz