sobota, 9 sierpnia 2014

jutro ...

Swego czasu przeczytałam 7 tomów serii "Jutro" Johna Marsdena. Ostatnio wciągnęłam jeszcze 3 książki z serii "Kroniki Ellie" czyli jakby ciąg dalszy serii "Jutro"

Książka rewelacyjna, wciąga prawie od samego początku, prawie to dlatego, że na początku to jak dla mnie za dużo opisów przyrody i otoczenia, ale być może autor chciał nas wprowadzić w klimat tamtych rejonów co by lepiej zrozumieć i odnaleźć się w opisywanym środowisku.
Seria " Jutro"otrzymała kilkadziesiąt nagród w Australii, Stanach Zjednoczonych, Szwecji i Niemczech.
Opowiada o grupie młodych ludzi, która staje przed niepewnym jutrem. Muszą odbyć przyspieszony kurs dorastania i zbudować siebie od nowa. Szybko okazuje się, że na ich kraj napadł inny, wybuchła wojna, wszyscy cywile są jeńcami, a ci, którzy się ukrywają walczą o życie każdego dnia. Emocje między nimi, uczucia i przede wszystkim trzymanie się razem sprawia, że stają się dla siebie nawzajem rodziną. Seria opowiada o ich przygodach, wygranych ale i klęskach, śmierci najbliższych, upadaniu i podnoszeniu się. O tym ile ludzka psychika potrafi znieść w chwilach kryzysowych.
Uważam, że naprawdę warto przeczytać całą serię, nie, przeczytajcie jedną książkę, a zatęsknicie za resztą.
Seria "Jutro" to 7 książek, a do tego dochodzą 3 "Kroniki Ellie". Polecam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz