piątek, 14 lutego 2014

rozgrzewka - ważna sprawa

Wstałam rano z łóżka z bolącym prawym udem. Nie jakoś bardzo, ale go czuję. I jak tak wróciłam wspomnieniami do wczorajszej gimnastyki i krótkiego biegu po bieżni to sobie uświadomiłam, ze trochę olałam rozgrzewkę i rozciąganie mięśni po. No to mam za swoje.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz